icon_cart

0

koszyk
Twój pies jest uparty i nie słucha poleceń_ Zobacz, jak możesz to zmienić (jakie są przyczyny, że pies nie słucha, jak temu zaradzić)

Jak zachęcić i odpowiednio przygotować siebie i psa do nauki i tresury?

Jako opiekunowie chcemy, aby nasza relacja z czworonogiem opierała się na zrozumieniu, zaufaniu i szacunku, ale także słuchaniu potrzeb drugiej strony. Dla wielu właścicieli to może być frustrujące, gdy Twój czworonożny przyjaciel Cię nie słucha. Zauważasz, że mówisz do psa bezskutecznie. Coraz częściej spotyka się problem, że psiak słucha się jedynie w domu, jednak przy dużym poziomie zróżnicowanych bodźców zapomina o Tobie i “głuchnie” na Twoje polecenia i wołania.  Właściciele skarżą się na problem, że ich ukochany czworonożny przyjaciel ich nie słucha i w zasadzie robi to, co chce. Tylko czy to jest wina pupila? Czy może brak konsekwentnego wychowania, który oparty powinien być na odpowiedniej motywacji. To problem, z którym coraz częściej mierzą się behawioryści. Czy jednak pomoc behawiorysty jest konieczna? Czy samodzielnie można wypracować to, aby Twój pupil się słuchał? Po zapytaniu właścicieli o powód, dlaczego tak się dzieje najczęściej twierdzą, że to dlatego, że pies jest złośliwy i chce zrobić na złość. W rzeczywistości jednak pupilom daleko do takiej cechy. Behawioryści coraz częściej spotykają się z wytłumaczeniem, że pies jest złośliwy, chce mnie zdominować, on woli żyć po swojemu, nie wie, że to ja jestem przewodnikiem, kiedy problem tkwi w tym, że psiak się nie słucha. Niesłuchanie się utożsamia się z brakiem reakcji pożądanej na daną komendę wydana przez opiekuna. Kończy się to złością i frustracją właściciela, jednak czy słusznie? Pojawia się rozczarowanie, rozczarowanie brakiem efektów szkolenia, brak zrozumienia. Tylko na samym początku należy znaleźć powód dla których psiak się nie słucha. 

O czym należy pamiętać?

Pozytywne szkolenie to jedna z najlepszych i najbardziej skutecznych metod na zbudowanie prawdziwej więzi z psem opartej na zaufaniu i szacunku.
Złoszczenie się, wykrzykiwanie obelg w stronę psa nic nie pomoże. Po pierwsze nie zrozumie on co mówisz a karanie po fakcie sprawi, że nie połączy on tego z sytuacją, która miała miejsce parę minut temu. Połączy on ją tylko z tą chwilą w tym momencie. Zapamięta on negatywne emocje, nie zrozumie, dlaczego się złościsz co nie wpłynie na wzmocnienie Waszej więzi a wręcz przeciwnie może ją pogorszyć. Pamiętaj swojego czworonoga traktować jako psa. Nie uczłowieczaj go – to nie człowiek. Pozwólmy im być zwierzakami! Psy komunikują się w inny sposób niż ludzie. One rozumieją i poznają świat za pomocą gestów, zapachów, ruchów. Dopiero po czasie jak pokażesz mu za pomocą ruchu o jaką komendę Ci chodzi możesz dołączyć do tego słowa, które z daną komendą będą oznaczały dla Ciebie zachowanie pożądane. Żaden pies na start nie rozróżni i nie zrozumie słów “siad”, “zostaw” “czy do mnie”. Dopiero jeśli nauczymy go tego, pokażemy o co nam chodzi przy odpowiedniej motywacji a dodatkowo będziemy w tym konsekwentni to dopiero zacznie kojarzyć je ze słowami. Szkolenie psa to długa droga, którą należy przejść krok po kroku, aby osiągnąć zamierzony efekt. Wymaga to także konsekwencji, odpowiedniego i indywidualnego podejścia, motywacji. Te wszystkie aspekty pozwolą nam osiągnąć zaskakujące efekty, które są warte każdej minuty szkolenia. Szkolenie czworonoga niezwykle umacnia także więź między Tobą a pupilem – uczy szacunku, obopólnego zrozumienia, a także tego, kto jest przewodnikiem.

Dlaczego pies mnie nie słucha?

Powodów naprawdę jest wiele, ale na pewno nie zalicza się do tego to, że psy są złośliwe i próbują zrobić nam na złość. Często wynika to z popełnionych przez nas błędów wychowawczych na etapie szkolenia. Pozytywne szkolenie, czyli takie, które oparte jest na wzmacnianiu pozytywnych skojarzeń uznane jest za najlepszą metodę szkoleniową. Wzmacnia ona więź, uczy szacunku i zrozumienia. Nie można podczas szkolenia traktować psów jak ludzi, bo nimi nie są. Negatywne emocje, złoszczenie się na psa, tłumaczenie mu, że zrobił coś źle kompletnie nie ma sensu, bo tego nie zrozumie a zapamięta jedynie negatywne emocje. Nieposłuszeństw na spacerach może świadczyć o tym, że psiak nie jest dobrze przygotowany to otaczającego go świata, mnóstwa bodźców, które na zewnątrz atakują pupila, dlatego zanim zaczniesz szkolenie powoli przyzwyczajaj czworonoga pokazując mu świat i różne bodźce tak, aby nic go nie zaskoczyło. 

Twój pies jest uparty i nie słucha poleceń_1
Pozytywne szkolenie, czyli takie, które oparte jest na wzmacnianiu pozytywnych skojarzeń uznane jest za najlepszą metodę szkoleniową. Wzmacnia ona więź, uczy szacunku i zrozumienia. Nie można podczas szkolenia traktować psów jak ludzi, bo nimi nie są.


Błędy komunikacyjne

Pies nie rozumie ludzkiego języka. Nie można od psa oczekiwać prawidłowej reakcji na słowo “siad”, jeśli nie pokażemy mu co oznacza dane słowo. Błędy w komunikacji, traktowanie psa jako człowieka może prowadzić do wielu poważnych problemów behawioralnych co także może odbić się na zdrowiu czworonoga. Można to porównać do sytuacji, kiedy jedziemy do innego kraju i obcokrajowiec mówi do nas w niezrozumiałym języku a Ty musisz zrozumieć i dowiedzieć się o co mu w danej sytuacji chodzi. Z tą różnicą, że psiaki porozumiewają się za pomocą gestów. Należy poprowadzić czworonoga i pokazać mu co oznacza dane słowo i czego właściwie od niego oczekujemy. Poświęć na to trochę czasu a rezultaty zaskoczą nawet Ciebie. 

Złe doświadczenia

Jednym z powodów przez które psiak się nie słucha mogą być złe doświadczenia z przeszłości. Tyczy się to przede wszystkich psów z adopcji, które często mają przykrą przeszłość za sobą – nie zawsze dobrze znaną i udokumentowaną. Trening z takim czworonogiem jest trudny, ale rezultat, który udaje się wypracować jest tego warty. Potrzeba czasu, aby zrozumieć jego zachowania i reakcje, które nie zawsze są do przewidzenia.

Brak nagrody w odpowiednim momencie 

Ucząc psa należy pokazać mu o co dokładnie nam chodzi, naprowadzić go i dopiero tym samym uzyskać pożądane dla nas zachowanie. Na dalszych etapach szkolenia dopiero nazwać to i podłożyć pod to komendę słowną. Chcąc nauczyć psa “siad” rękę ze smaczkami naprowadzamy nad jego głowę tak, aby poniekąd był zmuszony popatrzeć w górę co sprawia, że automatycznie pies usiądzie. Jeszcze jak pies wykonuje daną komendę nagradzamy go. Dopiero w dalszych etapach szkolenia podkładamy pod to komendy słowne. Częstym problemem, z którym spotykają się behawioryści jest to, że pies nie siada na komendę pomimo tego, że był tego wiele razy uczony. Problem często leży w tym, że po wykonaniu komendy nagradzamy czworonoga jak przestał ją wykonywać. Komendę “siad” nagradzamy, jak czworonogów siedzi a nie jak podniesie swoją pupę znad ziemi, ponieważ nagradzamy wówczas stanie a nie siedzenie. Co może spowodować, że nagroda nie będzie kojarzyć mu się z pożądaną przez nad komendą tylko momentem, który nagrodziliśmy. Pamiętaj, że podczas treningu musisz być szybki i nagradzać psa za każdy mały kroczek w przód. To niezmiernie ważne zwłaszcza przy szczeniakach, którym ciężko skupić uwagę lub psów dopiero zaczynających swoją przygodę.

Brak zapewnionego bezpieczeństwa 

Psiak musi czuć się bezpiecznie i zaspokojony pod wszystkimi aspektami. Jeśli czworonóg boi się otoczenia, danego bodźca, który wywołuje w nim lęk to nie będzie w stanie dobrze pracować, ponieważ strach wynikający z danej sytuacji go sparaliżuje i psiak skupi się jedynie na tym negatywnym, otaczającym go bodźcu. To samo tyczy się stanów, kiedy pupil ma gorszy dzień. Tak, nasi czworonożni przyjaciele także mogą mieć gorszy dzień. Może to być spowodowane bólem, dyskomfortem, chorobą lub brakiem zaspokojenia jego podstawowych potrzeb – jak potrzeby fizjologiczne czy spacery i potrzeba ruchu.  Pamiętaj, że przed przystąpieniem do ćwiczeń psiak musi być zaspokojony. Tyczy się to często jego potrzeb ruchowych, których właściciele często nie zaspokaja co wiąże się później z problemami behawioralnymi.

Stan emocjonalny 

Psy lękliwe lub podczas dużego pobudzenia mogą mieć spory problem, aby skupić uwagę i wykonać nawet podstawowe polecenia, które były przez nich wielokrotnie wykonywane. Często dany bodziec okazuje się niezwykle silny przez co wydaje się jakby nasz pupil całkowicie głuchną. Zaabsorbowanie bodźcem utrudnia także autokontrole – obejmuje ona kontrolę nad zachowaniem i własnymi emocjami. Często wynika to z przykrych wspomnień i bodźcem wówczas może być człowiek czy inny pies, obiekt. Wówczas wydaje się jakby nasz czworonożny przyjaciel zapominał o całym otaczającym świecie. Skupiony jest tylko na jednym bodźcu, który skupia całą jego uwagę. Zrozumienie swojego czworonoga pomoże Ci zrozumieć jego emocje, jak i dopasować szkolenie pod niego, ponieważ nie każdy pies jest taki sam. Pamiętaj, że ćwiczenie w domu jest zupełnie innym treningiem niż ćwiczenie na zewnątrz, gdzie w ciągu minuty do psa dociera tyle ciekawych bodźców. Nie zaczynaj treningu z psem zaraz po wyjściu z domu. Daj mu czas na poznanie otaczającego świata, eksplorowanie różnych zapachów i dopiero, kiedy jego emocje opadną zacznij trening. Pamiętaj, że szkolenie to kilka złożonych etapów, które należy po kolei skrupulatnie przejść i niczego nie przyspieszać. 

Jak mówić do psa?

Masz czworonoga jesteś świadomym jego właścicielem, znasz jego potrzeby i chcesz go trenować. O czym musisz pamiętać? Przede wszystkim o odpowiednim podejściu.
To jak należy mówić do psa od wielu lat poddawane jest licznym badaniom, z których wciąż dowiadujemy się czegoś nowego. Ludzie porozumiewają się w inny sposób niż psy, dlatego często dochodzi do błędów w komunikacji, które mogą przerodzić się w więcej nieporozumień. Komunikując się ze swoim czworonogiem musisz pamiętać o kilku prostych zasadach. Pamiętaj, że psy głównie bazują na ruchu ciała i jego mowie.

  1. Nie krzyczKrzyczenie na czworonoga nic nie przyspieszy. Wywoła to tylko szereg znaków ostrzegawczych, które Twój pupil zacznie Ci pokazywać. Odwracanie głowy, spuszczenie głowy, odwracanie wzroku, oblizywanie się to tylko niektóre ze znaków, które Twój pupil pokazuje, kiedy sytuacja jest dla niego niekomfortowa. Nikt przecież nie chce mieć do czynienia z osobą zdenerwowaną. Jeśli nerwowo wołasz psa “do mnie” to nie myśl, że do Ciebie przyjdzie. Nie złość się także, jeśli w końcu do Ciebie przyjdzie, bo on nie połączy faktów, że to z tego względu, że przed chwilą nie chciał przyjść. Psy są prostolinijne, a więc zrozumie to w ten sposób, że do Ciebie przyszedł a Ty na niego krzyczysz. Z pewnością drugi raz nie będzie chciał do Ciebie przyjść.
  2. Panuj nad sobąKażdy z nas co jakiś czas ma zły dzień, stresującą rozmowę z szefem lub dzień, gdzie wszystko szło nie po Twojej myśli. Wracasz do domu, bierzesz swojego czworonoga na spacer i trening a całą złość uzewnętrzniasz. Po kilku nieudanych próbach Twój pupil z pewnością nie będzie chciał z Tobą dalej ćwiczyć. Pamiętaj, że psy odczuwają nasze emocje przez co ocenia także Twoje podejście. Pies nie będzie z Tobą pracować, jeśli będziesz się na niego wkurzać czy złościć. Dla nich to żadna motywacja. W niektórych przypadkach – jak psy wrażliwe jeden taki trening może zniszczyć wiele już wypracowanych wcześniej aspektów. Jeśli masz zły dzień odpuść trening z czworonogiem. On z pewnością Ci to wybaczy a może to korzystnie wpłynąć na Waszą relację i nastawienie psa. Pupil chętnie będzie pracować z osobą pełną chęci do działania i pozytywnie nastawionego. 
  3. Nie powtarzaj – ciągłe powtarzanie komendy bez żadnego efektu nic nie da. Psy dopiero po załapaniu komendy gestowej mogą połączyć dane słowo z komendą. Jeśli w kółko będziesz powtarzać “leżeć, no leż, połóż się, leżeć” to z dużym prawdopodobieństwem pies jej nie wykona, bo nie zrozumie o co nam chodzi. Nauczy się także, że wcale nie musi jej wykonywać za każdym razem tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę. Podczas nauki komend najpierw pokaż pupilowi gestami, spraw, aby sam zrobił tą komendę a dopiero kiedy już to wykona podłóż pod to komendę. Powtarzanie komend tysiąc razy nic nie da. Pokaż psu o co dokładnie Ci chodzi i dopiero wtedy go nagródź. 
  4. Uważaj na ton – psy reagują na nasz ton głosu, dlatego jeśli chcesz zbudować z psem dobrą relację, która będzie opierać się na słuchaniu siebie nawzajem mów do pupila głosem spokojnym lub radosnym. Podczas nauki musisz pupila zachęcić do wykonywania danej komendy, a najlepiej na to działają pochwały i radosny zachęcający głos. 
  5. Zapamiętuj w jaki sposób mówisz – dla nas słowo waruj i leżeć, bądź siad i usiądź mają takie samo znaczenie i oznaczają dokładnie to samo. Dla naszych pupili już nie. To dwa różne odmienne słowa, dlatego podczas treningu zapamiętaj jaki słów do tego używasz. Musisz używać ich za każdym razem, jeśli chcesz, aby daną rzecz pies wykonał. Jeśli podczas treningu używasz siad to nie możesz po miesiącu powiedzieć usiądź, bo dla psa do dwa różne, w ogóle niepokrewne słowa. 
  6. Nie bój się cieszyć – psy do treningu potrzebują odpowiedniej motywacji. Zalicza się do tego głównie jedzenie lub pochwała właściciela. Ty jako opiekun musisz także być dla psa atrakcyjny, ale także cieszyć się z jego postępów nawet najmniejszych, aby Twój czworonożny przyjaciel wiedział, że mu się dana rzecz opłaca. Bądź entuzjastyczny, wesoły i przyjacielsko nastawiony. Odpuść trening po ciężkim dniu, gdzie buzują w Tobie negatywne emocje. Sprawi to, że psiak się wycofa i straci zapał do jakichkolwiek ćwiczeń.

Nagradzaj psa, motywuj i ciesz się z postępów. To naprawdę działa.

Problemy wynikające z powtarzania poleceń

Coraz częściej można spotkać się z właścicielami, którzy mówią do swoich psów, jednak te nie reagują więc zaczynają powtarzać polecenie. Zamiast siad zaczynamy powtarzać “siad, siad, siad, siad, siad” mając nadzieję, że wreszcie nasz pupil załapie o co nam chodzi i usiądzie. Jednak bez skutku. Zaczyna się związana z tym frustracja, podnoszenie głosu z nadzieją, że to coś pomoże. Jednak przynosi to zupełnie odwrotny skutek. Frustracja pojawia się w momencie, kiedy chcemy, aby nasz psiak wykonał dane polecenie, a on nie wykonuje polecenia. Co ważne, nie wynika to z faktu, że psy są głupie, leniwe czy chcą nam zrobić na złość! To niezwykle mądre stworzenia, które trzeba odpowiednio poprowadzić i pokazać na czym Ci właściwie zależy. Frustracja działa także w drugą stronę. Psy za wszelką cenę chcą zrozumieć swoich właścicieli.

Tylko, że jest tu bariera komunikacyjna i to my jako opiekunowie powinniśmy zadbać o to, aby nasz psiak zrozumiał o co nam chodzi. Frustracja może pojawić się u psa, który za wszelką cenę próbuje zrozumieć właściciela, jednak nie jest w stanie. Wówczas może się poddać i stracić zainteresowanie dalszym treningiem. Trening to przyjemność, motywacja, pochwały i nagroda. Z tym właśnie powinna się kojarzyć psu sesja treningowa. “Siad, siad, siad, usiądź” powtarzając polecenia dajemy psu do zrozumienia, że nie mają one większego znaczenia i bez problemu można je ignorować. W końcu zacznie on je ignorować i przestanie na nie reagować, dlatego podczas treningu trzeba być szczególnie uważnym, aby nie popełnić tego błędu. Nie tylko może spowodować to, że psiak nie będzie chciał wykonywać ćwiczeń, ale także może nauczyć pupila, że komenda nie brzmi “siad” a “siad, siad, siad, siad”. Jeśli podczas nauki będziemy wykonywać dane polecenie kilka razy, aż w końcu psiak usiądzie i wreszcie zostanie nagrodzony to nauczymy go, że komenda nie brzmi “siad” a “siad, siad, siad, siad” a samo siad nie będzie dla niego żadnym poleceniem. Pamiętaj, że w takim wypadku nie jest to wina psa a jedynie nasza i popełnionych przez nas błędów wychowawczych.

Jak prawidłowo uczyć psa wykonywania nowych poleceń?

Pamiętaj, że szkolenie psa to złożony proces, który opiera się na kilku ważnych elementach. Nie przyspieszaj żadnego z nich a pozwoli Ci to osiągnąć sukces. Psy to niezwykle mądre zwierzęta, które szybko łapią o co dokładnie nam chodzi o ile odpowiednio ich tego nauczymy i pokażemy ich językiem o co nam chodzi. Psy szybko załapią komendy, jednak nie oznacza to, że po jakimś czasie będzie wykonywał ją bez żadnych zastrzeżeń. Po wprowadzeniu komendy i podłożeniu pod nią komendy słownej pupil nabiera dopiero pewności do tego, czego właściwie od niego oczekujemy. Dopiero po tym czasie umacnia się w swoich przekonaniach i nabiera pewności, że właśnie o to nam chodzi i za co właściwie jest nagradzany. Dopiero po kolejnych sesjach wie i rozumie “tak, to o to chodzi” i zaczyna wykonywać dane polecenie. Miej także na uwadze, że nauka w domu to co innego niż trening na zewnątrz, gdzie jest mnóstwo rozpraszających bodźców. Stopniowo zwiększa bodźce ucząc i nagradzając psa za daną komendę. Pamiętaj, że bardzo ważne jest budowanie w pupilu poczucia wartości i pewności siebie. Podczas szkolenia niezwykle ważna jest szybka reakcja. Nagroda i pochwała muszą paść w momencie wykonania pożądanego przez Ciebie zachowania a nie zaraz po nim. Jeśli uczysz psa leżeć a nagradzasz go i chwalisz w momencie, kiedy on już wstał, to które właściwie polecenie nagradzasz? Psiak będzie spodziewał się nagrody nie jak będzie leżeć, tylko jak wstanie i komendę leżeć będzie kojarzyć w momentem wstania. Podczas szkolenia musisz mieć na uwadze, że psy są prostolinijne. Dla nich siad oznacza – dobra siadam i dostaje nagrodę. O to chodzi w tym zadaniu. Jeśli łączysz w sobie kilka aspektów zadanie może okazać się za trudne – ogólnie lub w danej chwili. Dużo także zależy od psiego temperamentu, który różni się w zależności od psów i ich rasy co także należy wziąć pod uwagę podczas szkolenia. Pochwały i odpowiednia motywacja motywują czworonoga to kontynuowania wykonywania danego polecenia czy zachowania. I tu w dużej mierzy zależy to także od nastawienia właściciela. Często podczas wykonywania polecenia pupile rezygnują, ponieważ nasza postawa nie świadczy o tym, że dostanie on jakąś nagrodę, więc w sumie czy opłaca mu się wykonywanie danego polecenia? Nagrody i pochwał umacniają psa w tym, że opłaca mu się wykonywać daną rzecz, bo dostanie nagrodę a jego ukochany człowiek będzie z niego dumny. Szkolenie musi być konsekwentne. jeśli mieszkasz z innymi domownikami ustal jasne zasady co psu można a co nie. Ważne, aby wszyscy się do tego stosowali. Inaczej pupil dostanie zupełnie różne sygnały – na przykład ojciec nie pozwala psu wskakiwać na kanapę, a mama pozwala. To właściwie co pies będzie robił? Leżenie na kanapie jest super, więc będzie się na nią pchał. Następnie zostanie za to skarcony, ale czy słusznie? Przecież mu na to pozwalano. Szkolenie musi być klarowne i konsekwentne, aby psiak jasno rozumiał co mu wolno a czego nie.

Jak nauczyć psa siad?

Pamiętaj, aby rozpocząć trening w miejscu, gdzie psiak czuje się bezpiecznie i komfortowo ani nie jest rozpraszany przez wiele bodźców. Z czasem warto dodawać kolejne bodźce, które mogłyby rozpraszać czworonoga co utrudnia naukę, jednak w efekcie końcowym jest kluczowe. Zachęcaj czworonoga do siadu za pomocą smaczka, który trzymasz w dłoni. Daj pupilowi powąchać rękę ze smaczkiem tak, aby wiedział o czekającej na niego nagrodzie. Rękę przesuwaj od nosa psa w górę, kierując ją w stronę ogona. Ruch ten wymusza w psie pozycję siedzącą. Kiedy psiak usiądzie nagród go. Pamiętaj, że musisz być szybki, bo z dużym prawdopodobieństwem na początku nauki nie będzie siedział on zbyt długo. W kolejnych częściach wykonaj ten ruch bez smaczka w dłoni, jednak, kiedy psiak usiądzie nagródź go smaczkiem wyjmując go na przykład z saszetki. Następnie podczas kolejnych sesji podłóż pod to komendę słowną “siad”, kiedy psiak siedzi. Stopniowo otwieraj dłoń, żeby psiak nie kojarzył jej jedynie ze smakołykiem. Na dalszych etapach psiak załapie co oznacza słowo “siad” a sam gest nie będzie potrzebny. Pamiętaj zawsze cieszyć się z efektów i postępów swojego psiaka.

Twój pies jest uparty i nie słucha poleceń_2
Każda ze stron musi się poznać, dotrzeć, poznać swoje zwyczaje i przyzwyczajenia, a także przede wszystkim nauczyć się szacunku do siebie. Na szkolenie poświęć czas bądź konsekwentny i wytrwały. Nauka psa nie kończy się po dniu, tygodniu czy miesiącu. To ciągła nauka przez całe życie. Każda sekunda, którą zainwestujesz w nauczanie psa poleceń to nie tylko podstawa Waszej więzi, ale także inwestycja w jego bezpieczeństwo.


Jak nauczyć psa do mnie?

Komenda “do mnie” to jedna z najważniejszych komend, którą Twój psiak powinien umieć. Dobre opanowanie komendy pozwoli Ci spuszczać psa na spacerach w miejscach bezpiecznych, aby mógł on swobodnie eksplorować teren. Jednak, żeby pies mógł zostać spuszczony ze smyczy powinien on bezbłędnie reagować na przywołanie właściciela. Zapewni Ci to kontrolę nad psem wtedy, kiedy nie masz go na smyczy. Według przepisów to właśnie opiekun psiaka powinien mieć nad nim pełną kontrolę – na smyczy lub przy skutecznym przywołaniu. Całą naukę rozpocznij w miejscu znanym psu tak, aby skupiony był na Tobie. Pamiętaj, że w nauce pupila najważniejsza jest odpowiednia motywacja i nastawienie. Zrób kilka kroków w tył i energicznym, radosnym głosem zawołaj “do mnie”. Zacznij poruszać się w tył energicznym ruchem tam, aby zachęcić pupila do przyjścia do Ciebie. Sam moment powrotu pamiętaj w przyjemny sposób zaakcentować, aby pupilowi kojarzył się pozytywnie. W ten sposób psiak zapamiętuje, że przychodzenie do właściciela jest super i się opłaca. Może to być także “do mnie, do mnie, do mnie”, jednak pamiętaj, że będziesz musiał używać takiego sformułowania zawsze. Jeśli Twój psiak nie przychodzi to unikaj karania, ponieważ uczysz go, że nie warto do Ciebie przychodzić. 

Nie używaj do tej komendy imienia psa. Imię psa ma mieć wydźwięk neutralny. Jeśli bardzo chcesz to możesz używać samego imienia, jednak pamiętaj, aby nie używać go w żadnym innym wypadku, kiedy będziesz chciał zwrócić uwagę psa lub nagrodzić go. 

Nie spuszczaj psa całkowicie luzem ze smyczy, jeśli nie masz opanowanego przywołania. Ma to duże znaczenie nie tylko pod kątem bezpieczeństwa Twojego pupila, ale także innych psów i osób w pobliżu. Nie powinieneś dopuszczać do sytuacji, kiedy Twój pies podbiegnie do innego psa o ile właściciel drugiego psa nie wyrazi na to zgody. Nauka skutecznego przywołania pozwoli uniknąć wielu sytuacji stresowych. Komendę “do mnie” należy zawsze stosować, jeśli spuściłeś czworonoga ze smyczy a na horyzoncie pojawiły się inne czworonogi lub dzieci, ale także podczas znalezienie zepsutego jedzenia, wyrzuconego jedzenia. Pamiętaj zawsze cieszyć się z efektów szkolenia. 

Czy istnieje coś takiego jak okres buntu u psa?

Szczeniak dorasta zmieniając się w dorosłego psa, jednak przechodzi także przez okres nastoletni, który często objawia się tym, że nie chce Cię słuchać. To tak zwany okres buntu, który dotyczy zarówno człowieka, jak i naszych czworonogów. Podczas okresu buntu Twój psiak może “ogłuchnąć” na Twoje polecenia i wołania. To też czas, gdzie irytacja właściciela wrasta. Z grzecznego i ułożonego szczeniaka pojawia się zbuntowany nastolatek, który chętnie żył według swoich upodobań. Jednak towarzysząca temu złość i nerwy nie służą ani nam jako opiekunom, ani pupilom. Pamiętaj, że pomimo tego, że pies wygląda już dojrzale nie jest jeszcze on w pełni rozwinięty. Nastoletni psiak boryka się niemal z takimi samymi problemami jak nastolatek. Mózg nie jest w pełni rozwinięty a w organizmie jest prawdziwa burza hormonów. W tym czasie psiak może specjalnie lekceważyć niektóre polecenia i na nowo próbować to co im wolno, a czego nie. Pamiętaj, że psiak potrzebuje czasu, żeby odnaleźć się w nowej sytuacji, dlatego zamiast się złościć daj mu czas i wspieraj go. To trudny czas zarówno dla Ciebie, jak i Twojego czworonożnego przyjaciela. Małe psy dojrzewają szybciej a okres buntu przechodzą wcześniej. Duże psy wolniej dojrzewają przez co okres buntu mogą przechodzić mając kilkanaście miesięcy. 

Przydatne wskazówki, które sprawią, że Twój psiak skupił na Tobie uwagę

Życie z psem to ciągła nauka – zarówno ze strony psa, jak i opiekuna. Każda ze stron musi się poznać, dotrzeć, poznać swoje zwyczaje i przyzwyczajenia, a także przede wszystkim nauczyć się szacunku do siebie. Na szkolenie poświęć czas bądź konsekwentny i wytrwały. Nauka psa nie kończy się po dniu, tygodniu czy miesiącu. To ciągła nauka przez całe życie. Każda sekunda, którą zainwestujesz w nauczanie psa poleceń to nie tylko podstawa Waszej więzi, ale także inwestycja w jego bezpieczeństwo. Każdy psiak – czy to szczeniak czy dorosły, potrzebuje ruchu w swoim życiu. W zależności od poszczególnych ras ich zapotrzebowanie będzie różnić się od siebie. Niektóre będą potrzebować godziny w ciągu dnia a inne nawet kilkugodzinnych spacerów. Ignorowanie poleceń także może sprowadzać się do tego, że psy nie są zaspokojone przez co rozpiera ich tłumiona energia. 

Wskazówka pierwsza:

Naucz swojego czworonoga “patrz” lub “spójrz na mnie” lub jak inaczej nazwiesz tą komendę. Chodzi w niej o to, aby psiak skupił się na Tobie. To przydatne polecenie, które warto stosować przed treningiem, aby skupić pupila na sobie, aby wszedł w trans szkoleniowy. To także dobra metoda, aby odciągnąć psiaka od sytuacji, w której właśnie się znajduje. Komenda ta opiera się na skupianiu uwagi psa na sobie tak, aby Twój ukochany czworonożny przyjaciel patrzył Ci w oczy. Na pierwszy rzut oka patrzenie wydaje się przecież proste, jednak w rzeczywistości skupienie uwagi psa na sobie przez chwilę i odciągnięcie go od tylu ciekawych otaczających go rzeczy to nie lada wyzwanie. 

Jak nauczyć “patrz” lub “spójrz na mnie”:

  1. Krok: Użyj smaczka lub ukochanej zabawki czworonoga, aby zwrócić uwagę psa. 
  2. Krok: Weź go do ręki i przyłóż mu do pyszczka tak, aby nim się zainteresował. 
  3. Krok: Kieruj swoją rękę do klatki piersiowej tak, aby psiak nawiązał z Tobą kontakt wzrokowy. Jeśli to zrobi nagródź go smakołyk i słowami “tak”, “dobrze”, “dobry pies”. 
  4. Krok: Jeśli Twój psiak zacznie rozumieć o co w danym ćwiczeniu chodzi podłóż pod to komendę, zapamiętując jakich słów do tego używasz. Po wykonanej komendzie nagródź psa. 
  5. Krok: Jeśli psiak rozumie już o co chodzi w danej komendzie sporadycznie używaj smaczków podczas komendy, jednak nie zapominaj o nagradzaniu. 

Jeśli Twój pupil wolniej łapie daną komendę to nie spiesz się. Wróć do wszystkich kroków. Wykaż się cierpliwością i zrozumieniem.

odwiedz nasz sklep baner_green_low

Wskazówka druga:

W ciągu dnia ćwicz z psem w krótkich seriach trwających od kilku do kilkunastu minut. Najlepsze efekty dają 5 do 15 minut serie powtarzane kilka razy. Krótkie serie wykonywane częściej dają lepsze efekty niż jeden trening godzinny w ciągu dnia. Pamiętaj, aby przed treningiem psiak był zaspokojony – zarówno pod kątem aktywności, jak i potrzeb fizjologicznych. 

Wskazówka trzecia:

Nie używaj imienia swojego psa w sposób negatywny. Pewnie pamiętasz, jak byłeś mały a Twoi rodzice używali Twojego imienia w negatywny sposób ze złym wydźwiękiem? Od razu pewnie wiedziałeś, że coś jest nie tak i masz kłopoty. Dotyczy się to także szczeniaków. Jeśli używasz imienia szczeniaka, jeśli nabroił i zrobił coś złego to zapewne stworzysz negatywny wydźwięk związany z jego imieniem przez co w sytuacjach, kiedy będziesz chciał odwrócić jego uwagę lub skupić na sobie użycie imienia może nie skutkować a nawet przynieść odwrotny skutek od zamierzonego. Imienia używaj tylko w sytuacjach miłych tak, aby stworzyć pozytywne wspomnienia z nim związane. Jeśli chcesz psiakowi zakomunikować, że dane zachowanie jest złe i niepożądane użyj “nie” zamiast imienia pupila. 

Wskazówka czwarta:

Podczas treningu nie zapominaj o wartościowych nagrodach. We wczesnych etapach nauki bardzo ważna jest odpowiednia motywacja i nagroda, która przekona pupila, że dane zachowanie po prostu mu się opłaca. Podczas treningu zadbaj o to, aby nagroda była pyszna i aromatyczna. Nie zapomnij jednak o pochwałach słownych, które mają ogromne znaczenie dla czworonoga – dobry pies, super, super pies i wiele innych. Słowa budują w psie poczucie własnej wartości, wzmacniają Waszą więź i są prawdziwą, szczerą pochwałą. Stosuj przysmaki wysokiej jakości o dobrych składach. Pamiętaj, aby nie przesadzać z ilością podawanych przysmaków, aby nie narażać swojego czworonoga na nadwagę.

Wskazówka piąta:

Ucząc swojego pupila miej na uwadze to, że nie miał on nigdy wcześniej styczności z całkowicie dla niego nową sytuacją. Przypomnij sobie sytuację, kiedy po raz pierwszy musiałeś wykonać daną rzecz – nie miałeś wcześniej ani z tym styczności ani doświadczenia. Pamiętaj, aby naukę rozpocząć od pokazania pupilowi o co Ci chodzi w znanym i bezpiecznym dla niego miejscu. Z czasem przenieś się w miejsca, gdzie są także inne bodźce jak park, nowe środowisko w obecności innych psów i hałasów. 

Wskazówka szósta:

Rozpocznij treningi trzymając psa na smyczy. Na smyczy masz większą kontrolę nad swoim czworonogiem. Łatwiej skupisz jego uwagę a każdą sytuację masz pod kontrolą. Przekierowanie uwagi z innej sytuacji, jeśli masz psa na smyczy jest o wiele łatwiej przekierować uwagę znowu na Ciebie. Podczas treningu w domu smycz nie jest potrzebna. Jednak podczas treningu na zewnątrz nie zapomnij o smyczy. Także podczas nauki przywołania. Miej psa na smyczy i ucz go, zachęcając, aby do Ciebie przybiegł. Dopiero, kiedy wiesz, że Twój psiak się zawsze Ciebie posłucha i zawsze do Ciebie przychodzi spuść psa ze smyczy. Zapewni to bezpieczeństwo nie tylko jemy, ale także innym psom i zwierzętom napotkanym na spacerze. 

Pomagaj swojemu pupilowi tak długo jak będzie tego potrzebować. Prowadzenie czworonoga, jego naukę i szkolenie można porównać do uczenia się jeżdżenia na rowerze. Nikt z nas nie umiał świetnie jeździć na rowerze, kiedy po raz pierwszy na niego usiedliśmy. Byliśmy wspierani dodatkowymi kółkami a po ich odpięciu specjalnymi patykami, które zawsze były pod asekuracją. Zbyt wczesne zdjęcie kółek lub asekuracji może skończyć się tragicznie. Podobnie jak zbyt szybkie odpięcie szczeniaka czy psa od asekuracji i prowadzenia go tak, aby czuł się pewnie w tym co umie. Przejdź przez wszystkie etapy szkolenia, które zagwarantują Wam sukces.

Zachowania ludzi, które mogą spowodować złamanie Waszej więzi

Pamiętasz uczucie, kiedy ktoś robi coś, czego bardzo nie lubisz a następnie prosi Cię o wykonanie jakiejś czynności? Przypomnij sobie czy robisz to z wielką przyjemnością czy raczej niechęcią. To samo tyczy się naszych psich przyjaciół. Kluczem do stworzenia relacji jest to, aby się wzajemnie szanować i zrozumieć zarówno zachowania i potrzeby jednak, jak i drugiej strony. Człowiek musi zrozumieć psa a pies człowieka. 

  1. Mowa ciała kontra słowaPsy porozumiewają się za pomocą gestów. Ludzie natomiast do komunikacji używają języka werbalnego – słów. Podświadomie również w stosunku naszych czworonożnych przyjaciół stosujemy tą praktykę. Mówimy do nich, odpowiadamy, których w rzeczywistości one nie rozumieją. Psy natomiast umieją zapamiętać nawet do kilkudziesięciu pojęć, które są przez nas często powtarzane jak komendy czy słowo “spacer” za każdym razem, kiedy faktyczne na niego idziemy przez co po jakimś czasie psiak będzie w gotowości na samo słowo “spacer”. Jest to udowodnione naukowo. Jednak głównym narzędziem komunikacyjnym psa są gesty. Najtrudniejszą sytuacją dla psów jest sprzeczność komunikacji słownej, którą rozumieją a gestów. Przykładem może być wypowiedzenie komendy “siad” a schylanie się do psa i otworzenie rąk co oznacza zachęcenie czworonoga do interakcji i podejście – w końcu ma siadać czy podejść? W rezultacie pies źle wykona dane polecenie przez co dostanie od nas reprymendę, jednak wina wówczas leży po naszej stronie, ponieważ wysłaliśmy psu dwa zupełnie sprzeczne komunikaty co wywołało dezorientacje. Często powtarzające się takie sytuacje mogą spowodować niechęć do uczenia się a w rezultacie także pogorszenie relacji. Psiak nie będzie chętnie Cię słuchał, jeśli wydajesz mu sprzeczne informacje. 
  2. Rozmawianie z psami w “ich języku”Szczekanie i przedrzeźnianie psa wielu ludziom wydaje się śmieszne i zabawne. W rzeczywistości jednak dla naszych czworonogów nie jest to sytuacja normalna. Nie przedrzeźniaj swojego psa a podczas szczeniaka spróbuj dowiedzieć się i poznać przyczynę tego. Często może to być spowodowane sytuacją dla niego stresową, którą warto przerwać.
  3. Zakładanie, że pies jest złośliwyZłośliwość jest cechą ludzi – nie psów. To, że pies rozwali napotkany przedmiot, poduszka przypadkowo wybuchnie lub kwiatek zostanie zrzucony z półki nie ma nic związanego z tym, że pies jest złośliwy. Nie każ psa, kiedy zrobił coś złego. Wracasz do domu po pracy a tak rozerwana poduszka. Złościsz się i karzesz swojego psa. On nie połączy faktów, że krzyczysz na niego za zerwaną poduszkę. Pomyśli, że krzyczysz na niego w tym momencie. Jeśli Twojemu pupilowi zdarza się niszczyć rzeczy w domu znajdź tego przyczynę. 
  4. Zakładasz, że każdy merdający ogon oznacza szczęśliwego psa“Patrz – on merda ogonkiem”, “Jaki szczęśliwy pies”. W rzeczywistości nie każdy merdający ogon oznacza szczęśliwego psa. Psy używają ogonów do wyrażania swoich emocji – nie tylko do pokazywania szczęścia i zadowolenia, ale także złości czy czujności. Naucz się rozpoznawać emocje swojego czworonoga, dzięki czemu unikniesz wielu niepotrzebnych sytuacji. Z pewnością wzmocni to Waszą więź.
  5. Przytulanie psa – Przytulanie to kolejny gest, który my jako ludzie wykonujemy jako wyraz przyjaźni czy miłości. Ogólnie związany jest on z pozytywnymi emocjami. Dla psów nakrywanie ich rękami stanowi zachowanie kopulacyjne, próbę dominacji, ale także może to wywołać uczucie niekomfortowe, skrępowania. Wrażliwe psy mogą czuć się nawet zagrożone zaistniała sytuacją. Zaprzyjaźnione czworonogi nigdy nie kładą na siebie łap na plecach czy szyi.
  6. Zmuszanie psa do zaprzyjaźniania się ze wszystkimiPamiętaj, że Twój pies wcale nie musi mieć ochoty witać się ze wszystkimi psami a tym bardziej się z nimi zaprzyjaźniać. Jeśli wiesz, że Twój psiak nie przepada za takimi sytuacjami to nie zmuszaj go do tego, aby bawił się z każdym napotkanym innym psem. Pamiętaj także, że nie każdy inny pies napotkany na spacerze musi chcieć witać się z Twoim. Jeśli będziesz zmuszać go do takich interakcji Wasza więź może ucierpieć. Tyczy się to także kontaktów z innymi ludźmi. obserwuj swojego czworonoga i sygnały przez niego wysyłane. 
  7. Poklepywanie po głowieWiększość ludzi uważa, że psy wręcz uwielbiają klepanie po głowie. Nic bardziej mylnego. Generalnie psy nie lubią dotykania po głowie – zwłaszcza osób obcych. Jeśli do Twojego czworonoga zbliża się ktoś z gestem podniesionej dłoni przerwij tą sytuację. Dla psów może oznaczać on bowiem atak a jego reakcja będzie w pełni zrozumiała, jednak może doprowadzić do przykrych sytuacji. Jeśli budujesz zaufanie u swojego czworonoga unikaj takich sytuacji. 
  8. Brak zasadPsy uwielbiają poukładany świat. Pomaga im to zachować równowagę psychiczną i poczucie bezpieczeństwa. Jasne i stałe zasady co wolno czego nie. Jeśli nie wpoisz psu żadnych norm może skutkować to nieprawidłowym zachowaniem. Pamiętaj także, że psy nie wiedzą i nie rozumieją co to są chwilowe odstępstwa od normy. Jeśli przez tydzień nie pozwalasz wchodzić na kanapę, raz pozwolisz a później znowu nie – burzysz całe pojmowanie świata psa. Może doprowadzić to do wielu poważnych konsekwencji. Jasno określone zasady i granice są dla psa podstawą do prawidłowego rozwijania się w poczucie stabilności, bezpieczeństwa i spokoju. 
  9. Brak zaspokojenia potrzebCoraz częściej spotykany widok na spacerach z psami to moment, gdzie psiak chce spokojnie powąchać krzaczek, zatrzymuje się a jego właściciel ciągnie go nie pozwalając mu zapoznać się z nowym zapachem. To bardzo poważny błąd.
    Cel spaceru różni się dla naszych pupili, jak i dla nas samych. Dla wielu właścicieli pies ma załatwić tam swoje potrzeby fizjologiczne. Dla psów to tylko jedna składowa. Psy poznają świat za pomocą węchu. Poprzez noc odczytuje on zapachy i wiadomości od innych zwierząt, poznaje teren. Węszenie to podstawowa czynność i jedna z ważniejszych, aby psiak mógł być zaspokojony. Odmawianie psu jego podstawowych potrzeb eksplorowania świata jest ograniczeniem jego swobody. To działanie wbrew naturze. 

 Szkolenie psa to ciągła praca i nauka obu stron. Żaden sukces nie przyjdzie sam a na jego rezultaty trzeba zapracować. Jeśli chcesz, aby Twój psiak się Ciebie słuchał a razem z nim chcesz tworzyć zgrany zespół musisz poświęcić temu czas. Być konsekwentny, cierpliwy, ale i wyrozumiały. Psy to zupełnie inne stworzenie niż my ludzie, które oczekują od Ciebie zrozumienia ich potrzeb. Pamiętaj o zaspokojeniu potrzeb swojego czworonoga – zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Szkolenie powinno opierać się na pozytywnym skojarzeniu. Pozytywne wzmacnianie to jedna z najbardziej skutecznych metod wychowawczych. Swojego pupila przeprowadź przez świat ludzkich słów. Naucz się czytać jego gesty. Nie złość się na swojego pupila, ponieważ nic to nie pomoże a może wiele zniszczyć. Razem ze swoim czworonogiem stworzycie zgrany zespół. Potrzeba do tego czasu, miłości i chęci. Pamiętaj, że Twój psiak nie jest człowiekiem. Nie traktuj go tak. Pozwól być tym, kim jest. Unikaj sytuacji, które mogą doprowadzić do tego, że pupil przestanie Cię słuchać. Pamiętaj jednak, jeśli już dojdzie do takiej sytuacji zawsze poszukać przyczyny i ją wyeliminować.