Poznaj swojego kota – zachowania kotów
Spis treści
Im więcej czasu spędzasz ze swoim czworonogiem, tym lepiej go poznajesz. Jednak posiadanie pupila – zarówno psa, kota czy innego zwierzaka wiąże się z podstawową wiedzą na start o zrachowaniach czy sygnałach. Niektóre sygnały są dla większości tak oczywiste od zawsze kojarzące się nam z tymi czworonogami. Jednak każde ich zachowanie często podszyte jest czymś więcej – zachowaniem instynktownym czy genami. Czy jako właściciel kota wiesz co próbuje Ci przekazać Twój mruczek? Poznaj lepiej swojego kota i zrozum jego zachowania co z pewnością wzmocni Waszą więź i umacnia relacje.
Kocia komunikacja
Koty komunikują się z otoczeniem za pomocą mowy ciała i dźwięków. Nie jest to nowa sytuacja, ponieważ większość naszych czworonogów właśnie w ten sposób nas informuje i próbuje przekazać ważne dla nich informacje. Problem jednak jest często taki, że my jako opiekunowie nie poświęcamy czasu, aby zapoznać się i lepiej zrozumieć komunikację zwierzęcia, przez co często nie jesteśmy w stanie wyczytać o co chodzi pupilowi co prowadzi do błędów komunikacyjnych.
Koty komunikują się za pomocą:
- mruczenia
- syczenia
- warczenia
- fuczenia
- ćwierkania
- gruchania
- miauczenia
A także za pomocą mowy ciała jak podniesiony ogon do góry, nastroszenie się, zawinięty ogon, podkulony i wiele innych. Co ciekawe, dla wielu z nas dźwięki te przypisane są do konkretnych stanów mruczka. Na przykład mruczenie według wielu z nas to zawsze oznaka zadowolenia. Czy jednak tak jest zawsze? Nie. Sygnały mogą oznaczać dobre, jak i złe samopoczucie, dlatego warto lepiej je poznać co pozwoli zrozumieć czworonoga, a także niekiedy w porę zareagować lub zabrać go z danej sytuacji. Co więcej, nasi pupile czują w nas oparcie i nam ufają. Pokazują sygnały licząc, że zrozumiemy. To naprawdę pomocne, aby zrozumieć co chce przekazać nam nasz pupil, bo niekiedy może skończyć dalsze nieprzyjemne sytuacje. Koci język jest o wiele bardziej złożony niż nam się wydaje. Przez setki tysięcy lat mruczki wypracowały system komunikacji w kontaktach z tym samym gatunkiem, innym oraz nami – ludźmi.
Kiedy koty mruczą?
Mruczenie to jeden z aspektów, które z naszymi mruczkiem najczęściej się kojarzą. Zaraz obok miauczenia. Dźwięk ten jest wydawany zarówno przez małe kocięta, jak i przed koty dorosłe. Dźwięk ten jest przyjemny dla ucha i dla wielu osób kojarzy się z czymś rozkosznym. Jednak oprócz samego dźwięku ma to głębsze znaczenie, niż mogłoby wydawać się na pierwszy rzut oka. Co ciekawe zgodnie z badaniami naukowców, jedynie kotowane wydają ten rodzaj dźwięku. Mruczenie może przyjmować różną częstotliwość głośności, jednak wibracje odczuwalne są na całym dziele. Sam mechanizm mruczenia nie został do dzisiaj zbadany i wzbudza wciąż nowe pytania i zagadki.
Mruczenie to złożony proces komunikacji z innymi zwierzętami, jak i z nami – opiekunami. Przez mruczenie koty wyrażają emocje. Co ciekawe nie zawsze tylko te pozytywne, co do dzisiaj jest częstym przekonaniem. Za pomocą mruczenia koty mogą przekazywać także swoje emocje podczas bólu czy stresu. Oprócz tego komunikuje w ten sposób swoje zadowolenie.
Czy wszystkie koty mruczą? Nie, nie wszystkie koty mruczą lub też mruczą, ale o takiej częstotliwości, która dla nas niemal będzie niezauważalna. W przypadku deformacji lub stanu chorobowego.
Według naukowców mruczenie korzystnie wpływa nie tylko na nasze czworonogi, ale także nas samych. Przeprowadzone badania, wielokrotnie powtórzone wskazują na to, że mruczenie na korzystny wpływ na samopoczucie właściciela. Mruczenie obniża stres, uspokaja, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia czy sercowego.
Kiedy koty fuczą i syczą?
Koty komunikują się ze sobą, jak i z nami za pomocą mowy ciała i wydawanych przez siebie dźwięków. Jako opiekunowie nie raz spotkaliśmy się z różnego typu odgłosami wydawanymi przez naszych czworonogów. Czy jednak każdy z nas wie, co w ten sposób próbuje przekazać mu nasz pupil? Pierwsza myśl, która przychodzi nam do głowy w momencie, kiedy widzimy syczącego lub fuczącego kota jest taka, że kot jest agresywny, zły bądź wściekły. Tak naprawdę, syczenie jest objawem strachu, który w tym momencie odczuwa nasz pupil. Może jako właściciele mruczków spotkaliście się z sytuacją, kiedy Wasz kot syczy podczas wizyty u weterynarza lub podczas innych stresujących sytuacji. A może kiedyś próbowaliście podejść do bezdomnego i dzikiego kota a on na Was syczał więc odpuściliście? Lub widzieliście, jak kot syczy na widok psa? Syczenie to nic innego jak odczuwanie strachu a odgłos wydawany jest reakcją obronną. Lękowi także może towarzyszyć złość, jednak wówczas syczenie przemienia się w rodzaj krzyku po czym następuje atak na wroga. Warto mieć na uwadzę, że kot “przyparty do muru” w sytuacji, gdzie czuje się zagrożony a nie widzi innej drogi ucieczki atakuje ze strachu. Właścicielom często trudno jest uwierzyć, że jego kochany kociak się go boi. Niekiedy jednak tak się zdarza i nie należy na siłę pupila naciskać na kontakt. Strach może towarzyszyć także podczas złego samopoczucia czy w momencie, kiedy kot przebywa pod wpływem negatywnych emocji a my nagle staramy się go złapać. Syczenie to nie tylko objaw samego strachu, ale także reakcja, gdzie kot chce wydawać się straszniejszy niż zazwyczaj i próbuje przestraszyć domniemanego wroga, dlatego podczas syczenia można zauważyć inne niewerbalne znaki jak szczerzenie kłów, niska pozycja, kładzenie po sobie uszu.
Syczenie czy fuczenie to całkowicie naturalne i wrodzone zachowanie. Jako opiekunowie widząc naszego czworonoga w takim stanie naszym zadaniem jest odnalezienie źródła problemu (to, co wystraszyło kota, co doprowadziło do tej sytuacji) i możliwe jak najszybsze usunięcie agresora. Jeśli sytuacje się powtarzają najlepiej skontaktować się z behawiorystą. Naszym celem jako opiekunowie jest dbanie o dobro zarówno psychiczne, jak i fizyczne.
W jakich sytuacjach koty syczą?
Syczenie można usłyszeć w wielu sytuacjach, gdzie koty czują się zagrożone. Może to być sytuacja, kiedy zwierzę zostało “przyparte do muru” i nie widzi żadnej innej drogi ucieczki niż atak. Należy pamiętać także o tym, że atak jest ostatecznością i dopiero w sytuacji kryzysowej decydują się na użycie siły. Syczenie niekiedy można również usłyszeć podczas spotkania mruczka z nieznanymi przedmiotami czy zwierzętami. Koty syczą czasem na odkurzać czy widziane koty. Syczenie może być spowodowane także zazdrością i strachem z tym związanym. Syczenie da się zauważyć niekiedy podczas pojawienia się w domu nowego zwierzaka. Często ten dźwięk to także sposób wyznaczania granic między rezydentem a nowym członkiem rodziny.
Jeśli zauważysz, że Twój kot syczy to daj mu czas na ochłonięcie zanim do niego podejdziesz. Nagłe Twoje podejście, próba złapania może być odebrana w amoku jako atak i niestety możesz spotkać się z mocnym ugryzieniem czy ostrymi pazurami.
Jeśli widzisz, że kot syczy podczas kontaktu z innym człowiekiem czy przedmiotem przerwij tą sytuację oszczędzając pupilowi nieprzyjemnych sytuacji.
Czy koty szczekają?
Odgłos szczekania można niejednokrotnie usłyszeć podczas spacerów, gdzie spotkać można opiekunów ze swoimi psami. To także odgłos, który doskonale znają właściciele tych czworonogów, bo to właśnie sposób psiej komunikacji. Czy koty szczekają? Czy to odgłos zarezerwowany tylko dla psów? Koty posiadają bogaty repertuar dźwięków czym niejednokrotnie są w stanie zaskoczyć nas wszystkich. Wydają także dźwięk, który przypomina dobrze nam wszystkim znane szczeniakiem. Co ciekawe, zdarzają się nawet u kotów, które nie mają i nie miały styczności z psami więc nie można mówić tu o zachowaniu i odgłosie wyuczonym. Inna teoria mówi, że kocie szczekanie to ćwiczenie mięśni szczęk. Kłapanie rozgrzewa mięśnie co powoduje, że koty mają silniejszy chwyt, podczas którego wydobywa się dźwięk szczekania.
Szczekanie u kota można często można zaobserwować, kiedy siedzi on na oknie i widzi owada, ptaka czy inną potencjalną w jego oczach ofiarę. Dla wielu naukowców i behawiorystów szczekanie więc wiąże się z cyklem łowieckim u kota. Inni twierdzą, że może to być wyraz frustracji spowodowany tym, że koty widzą ofiarę, jednak znajduje się ona poza ich zasięgiem.
Do dzisiaj jednak, pomimo wielu prób odkrycia tego zaskakującego zjawiska nie wiadomo co powoduje ten wyjątkowy dźwięk. Dla wielu to zaskakujące, ale tak, koty potrafią szczekać!
Kocie ruje
Kocia ruja to okres, kiedy ciało gotowe jest do zapłodnienia. W tym czasie ciało kotki jest płodne i szuka potencjalnego partnera do rozrodu. To niezwykle trudny czas dla kotki i dla Ciebie. Wbrew pozorom nie jest to przyjemny czas a czas niepokoju u kotki. Podczas rujki kotki są niespokojne, głośno miauczą, ocierają się o człowieka, przedmioty, inne zwierzęta, dotykane wyginają tylną część grzbietu do dołu i tarzają się po ziemi. U wszystkich ssaków występują różne fazy płodności, które uzależnione są od rasy czy indywidualnej genetyki i każdego osobnika. Przyjęło się, że między 6 a 10 miesiącem życia koty osiągają dojrzałość seksualną. Jest to jednak czas umowny, który często różni się w poszczególnych przypadkach. Co ciekawe, koty krótkowłose osiągają dojrzałość szybciej niż koty długowłose.
Koty są zwierzętami poliestralnymi co oznacza, że ich cykl rozrodczy uzależniony jest od pory roku i związanym z tym długością dnia. U kotek żyjących w domu cykl ten jest “zaburzony” i nie jest związany z porą roku czy ilością światła. Najczęściej u kotów żyjących na wolności okres godowy występuje dwa, trzy razy do roku. Pierwszy zaczyna się wczesną wiosną w okolicach marca. Okres ten nazywany jest kocim marcowaniem. Następny okres zaczyna się latem a kończy jesienią.
Dlatego też lecznice czy fundacje najczęściej wysyp małych kotów mają wiosną i jesienią, kiedy na świat przychodzą kociaki właśnie z tych dwóch okresów rui.
Jak długo trwa rujka u kotek?
Uciążliwe objawy trwają zazwyczaj około tygodnia, do 10 dni. Podczas tego okresu niezwykle ważna jest zadbanie o szczególną higienę kuwety. Podczas rui dochodzi do częstszego załatwiania się co może spowodować, że w pewnym momencie kota nie będzie chciała załatwiać się do kuwety i zacznie znajdować miejsca poza nią, co z pewnością nie spodoba się właścicielom. Podczas rui zapach moczu jest inny, bardziej intensywny, ponieważ wówczas w moczu wydzielane są także feromony.
Oznaki rui u kotki
Największe zmiany u kotki podczas rui można zauważyć w zachowaniu. Kotka wówczas:
- jest pobudzona
- jest ruchliwa i niespokojna
- niekiedy także może być agresywna
- ociera się o domowników, meble czy przedmioty
- intensywnie domaga się kontaktu
- podczas dotykania przyjmuje charakterystyczną pozę – wygięty do dołu grzbiet z wypiętą tylną częścią i podniesionym ogonem odsłaniając swoje narządy płciowe
- prawie przez cały czas miauczy i wydaje charakterystyczne dźwięki
- częściej oddaje mocz
- tarza się po podłodze
- nie jest zainteresowana zabawą
- wije się na podłodze niczym gąsienica
- może wykazywać mniejszy apetyt
Czy rujka jest bolesna?
Rujka sama w sobie nie jest bolesna, ale niezwykle męcząca co powoduje, że kotka cierpi. Nie jest w stanie się wyciszyć przez ciągły wysiłek. Jeśli nie posiadasz zarejestrowanej hodowli kotów to najlepiej kotkę wysterylizować, aby nie narażać jej na to cierpienie.
Jak pomóc kotce podczas rujki?
Jedynym i najbardziej skutecznym sposobem, aby pomóc kotce jest sterylizacja. Jeśli jednak kocia rujka Cię zaskoczyła to postaraj się zrobić wszystko, aby zminimalizować kotce ten niezwykle uciążliwy wysiłek. Podczas rujki daj kotce czas.
Kotki należy jak najszybciej sterylizować, aby nie narażać je na ten ból, zmęczenie i cierpienie jakie powoduje rujka. Brak sterylizacji to także tysiące małych kociaków, które nie przeżyją w warunkach na dziko, bez pomocy. To tysiące kociaków, które cierpią i tylko część z nich zostaje uratowana i wyłapana. Jeśli masz kotkę to jeśli to tylko będzie możliwe wysterylizuj ją i nie każ jej się męczyć. Najbezpieczniejszym czasem na sterylizacje jest okres przed pierwszą rują lub okres zaraz po zakończeniu – przynajmniej tydzień należy odczekać po zakończeniu.
Czemu kot przynosi mi do łóżka zabawki lub martwe gryzonie
Niejeden właściciel zastanawiał się, dlaczego koty przynoszą nam różne prezenty. W przypadku kotów domowych są to zabawki lub inne przedmioty, które mruczek znajduje w domu. Gorzej, jeśli nasz kot jest wychodzący. Wówczas przynosi swojemu właścicielowi martwe myszy, ptaki czy inne, niewielkie zwierzęta. Można wtedy zauważyć, jak dumny jest nasz mruczek i jaki szczęśliwy jest, że tą zdobycz nam przyniósł. Co ważne, pomimo tego, że zachowanie to nas odpycha nie wolno karcić czworonoga za takie zachowanie. Kluczem do stworzenia silnej więzi jest zrozumienie zachowań kota.
Istnieje kilka teorii, dlaczego kot przynosi nam zabawki lub upolowane zwierzęta. Istnieje kilka różnych teorii, dlaczego zdobycze mruczka lądują pod naszymi nogami. Jeśli Twój mruczek przynosi Ci zabawkę to najczęściej zaprasza Cię on do wspólnej zabawy/ Nie ignoruj takiej prośby, bo może ona oznaczać, że za mało poświęcasz pupilowi czasu na wspólne spędzanie czasu czy aktywności. Inną opcją może być to, że pupil chce Ci się pochwalić co złapał czy upolował – niezależnie od tego czy jest to zdobycz sztuczna czy prawdziwa. Niekiedy także mruczek, który Ci ufa może chcieć i prosić Cię żebyś przypilnował mu zabawki czy ofiarę. Zwróć uwagę na to, ponieważ upolowana ofiara nieważne czy prawdziwa czy nie jest dla kota niezmiernie ważna.
Kocia mama od małego uczy kocięta życia i podstawowych ważnych zachowań, które w dorosłym życiu są na wagę złota. Dziko żyjące kotki przynoszą początkowo martwą już zdobycz, później ledwo żyjącą, aby maluchy nauczyły się ją zabijać i zdobywać tym samym pokarm. Jeśli ta sztuka zostanie przez nie opanowana gotowe są na samodzielnie polowania. Koty traktują nas jako swoją rodzinę, dlatego jednym i bardzo logicznym wytłumaczeniem, który odwołuje się do genetyki i mocno zakorzenionych instynktach jest to, że mruczki przynoszą nam upolowane zdobycze, aby nauczyć nas polować. Wbrew pozorom to niezwykle miłe zagranie ze strony kotów, które troszczą się o nas, abyśmy umieli sobie poradzić. Ważne w tym wszystkim jest zrozumienie faktu, że pomimo tego, że przez wiele tysięcy lat ludzie próbowali oswoić koty to do dnia dzisiejszego pozostały one drapieżnikami, które mają nadal mocno rozwinięty instynkt łowiecki, który jest mniej lub bardziej rozwinięty.
W przypadku kotów domowych zabawa jest odpowiednikiem polowania. A zabawki myszki, piłeczki czy inne po prostu są ofiarą. Co ważne zwierzęta traktują nas jako część rodziny i mając do wyboru zabawę sami ze sobą lub z człowiekiem to z pewnością wybiorą tą drugą opcję.
Kluczowe w zrozumieniu zachowania jest to, że chociażby nie wiadomo jak słodki jest mruczek jest on prawdziwym myśliwym.
Czemu kot sika poza kuwetą?
Sikanie i załatwianie się poza kuwetą to z pewnością nie jest zachowanie pożądane przez właścicieli. Dla kotów naturalną rzeczą jest posikiwanie różnych miejsc i rzeczy w naturalnym środowisku. Posikiwanie służy do komunikacji pomiędzy nimi czy znaczenia terenu. Jeśli jednak posikiwanie zdarza się w domu to nie jest to przyjemna rzecz a zapach staje się uciążliwy. Mocz wydziela charakterystyczny i nieprzyjemny zapach dla ludzkiego nosa. Koty to niezwykle czyste zwierzęta, które w ciągu dnia poświęcają dużo czasu na swoją higienę. Jeśli Twój kociak już wcześniej był nauczony to załatwienia się do kuwety a nagle wybiera miejsca poza to czas, żeby dokładnie zbadać przyczynę.
Pamiętajmy jednak, że koty nie są złośliwe ani wredne. To nie cecha zwierząt a ludzi. Sikanie czy załatwianie się poza kuwetą nie jest aktem złości. Oddawanie moczu poza kuwetą, o ile nie dotyczy to małych kociąt, które dopiero uczą się załatwiać wyznaczonych miejscach może występować tle zaburzeń behawioralnych, jak i na tle wielu chorób. Powodem także może okazać się zbyt mała ilość kuwet, nieodpowiednia kuweta czy nieodpowiedni żwirek.
Komunikacja
Mocz to pewnego rodzaju wizytówka nie tylko kotów, ale także innych czworonogów. Za jego pomocą zwierzęta komunikują się ze sobą oraz przekazują najważniejsze informacje – o sobie takie jak jakiej płci są, czy są kastrowane, czy są zdrowe oraz czy są gotowe na zapłodnienie.
Choroba
Oddawanie moczu może świadczy także o chorobie, dlatego jeśli sytuacja się powtarza należy zabrać kota do weterynarza i sprawdzić wyniki badań. Sikanie może świadczyć o chorobie nerek, kamicy nerkowej, zapaleniu nerek czy cukrzycy.
Stres
Jednym z najczęściej występujących problemów, które powodują sikanie i załatwienie się poza kuwetę jest stres. Koty to zwierzęta wrażliwe, które przeżywają wiele sytuacji z których właściciel nawet nie zdaje sobie sprawy. Często to co dla nas jest zwykłym wydarzeniem i nie przykładamy do tego żadnej większej uwagi to dla naszych mruczków niekiedy jest wielkie przeżycie, które przykładają dużym stresem. Oddawanie moczu redukuje stres.
- Pojawienie się dziecka lub innego zwierzęcia – dotychczas zwierzę było “jedynakiem” a nagle pojawia się nowy zwierzak lub dziecko i każde zainteresowanie wzbudza on a stary rezydent idzie w odstawce? To najgorsze co można zrobić swojemu czworonogowi. Po pojawieniu się nowego członka rodziny pupilowi trzeba poświęcać dużo uwagi żeby nie czuł się odtrącony.
- Strata bliskiej osoby – śmierć właściciela czy jego choroba, pobyt w szpitalu czy wyjazd może powodować duży stres co nie tylko przyczyni się do jego zachowania ale może niekorzystnie odbić się na zdrowiu czworonoga.
- Przemeblowanie – zwierzęta lubią poukładane życie. Nawet jeśli dla Ciebie to tylko przemeblowanie to dla kota może oznaczać dużą zmianę, która wywołuje stres. Tyczy się to także przestawienia kuwety.
- Przeprowadzka – dużym stresem może być przeprowadzka. Koty to zwierzęta terytorialne, które mocno przywiązują się do miejsca zamieszkania i otoczenia. Nagła przeprowadzka, nowy teren a niekiedy także brak czasu dla mruczka przez zajęcie się tysiącem innych przeprowadzkowych rzeczy bywa przeżyciem traumatycznym. jeśli planujesz przeprowadzkę lub właśnie jesteś w trakcie to nie zapomnij o ulubionym kocyku czy zabawce zwierzaka, które pomogą mu oswoić się z nowym miejscem.
- Nagła zmiana – nagła zmiana żwirku lub dotychczasowej karmy także może wywołać zachowania niepożądane
Płodność
Niewykastrowany czy niewysterylizowany kot może spowodować znaczenie terenu. Nie powinno się trzymać zwierząt nie poddając ich tym zabiegom chyba, że posiadasz zarejestrowaną hodowlę kotów czy psów w legalnym stowarzyszeniu.
Kuweta
Powodem sikania i załatwiania się poza kuwetą może być zbyt mała kuweta lub źle dopasowany żwirek, który najzwyczajniej w świecie pupilowi nie odpowiada. Nie każdy właściciel zdaje sobie sprawę, ale rodzaj żwirku jest dla naszego czworonoga niezwykle ważny i jeśli będzie mu nie odpowiadać to może załatwiać się on poza kuwetą. To samo tyczy się, kiedy kuweta będzie za mała lub gdy będzie jej za mało na kilka kotów.
Brak wcześniejszych doświadczeń
Jeśli adoptowałeś kota, który wcześniej trzymany był w złych warunkach lub jest młody, bądź był wyłapany z wcześniejszego swojego dzikiego świata to możliwe, że nie wie on jak korzystać z kuwety i na samym początku będzie miał on problem z załatwianiem się do niej. jednak z czasem powinien on zrozumieć do czego służy kuweta i że to właśnie do niej należy się załatwiać.
Co zrobić, jak kot sika poza kuwetą?
Jeśli zauważysz, że Twój kot załatwia się poza kuwetą to jak najszybciej należy odnaleźć źródło problemu i go usunąć. Spróbuj zmienić kuwetę na inną, ponieważ może być dla niego za mała, aby komfortowo się załatwić. Sprawdź także czystość kuwety, ponieważ mruczki należą do zwierząt, które bardzo dbają o higienę i zbyt brudna kuweta może być powodem, dla którego do niej nie wejdą. Zastanów się także czy w ostatnim czasie nie zaszły jakieś zmiany, które mogłyby wywołać stres. Jeśli wszystko już sprawdziłeś i to żadne z powyższych to udaj się do lekarza weterynarii i wykonaj pełną morfologię, aby zbadać swojego kociaka pod kątem różnych chorób.
Jak wyczyścić niepożądane ślady moczu?
Jeśli pupilowi zdarzyło się na sikać na podłogę to wystarczy plamę dokładnie wytrzeć a następnie umyć podłogę. Niestety niekiedy mruczek obierze sobie za cel kanapę, dywan, zasłony czy ścianę. Delikatne powierzchnie nie powinny czyszczone być silnymi środkami chemicznymi.
Czemu kot nie pije wody?
Problem z nerkami dotyka mniej więcej co trzeciego kota. To coraz częściej występujący problem, który niestety nie zawsze jest uleczalny. Niedostateczne nawodnienie, z którym nierzadko miewają problemy także nasze czworonogi mogą doprowadzić do poważnych chorób. Niestety mruczki miewają problem z przyswajaniem wystarczającej ilości wody. Najprawdopodobniej jest to związane z ewolucją, do której organizm mruczków jeszcze się nie przestawił. Żyjące na wolności koty polują na ofiary, których ciało składa się również z wody. Spożywając ofiarę przyjmowały także wodę. Dzisiaj koty żyjące w domach, żywiące się karmami mokrymi, a tym bardziej suchymi zapominają, że powinny także uzupełnić poziom wody.
Ilość spożywanej wody uzależnione jest od kilku czynników. Od wieku, wielkości kota, pory roku czy diety, jaką pupil przyjmuje. Karmiony suchą karmą zwierzak będzie potrzebował znacznie więcej wody. Co niekiedy jest trudne do otrzymania, dlatego problem z nerkami to jedna z najczęściej występujących schorzeń u kotów. Przez to także karma sucha nie jest polecana jako podstawa żywieniowa. Powodem, dla którego koty nie piją wody może być także fakt, że woda do picia jest złej jakości lub za długo stała w misce.
Zły materiał miski
Co ciekawe, także materiał z którego wykonana jest miska dla mruczków ma ogromne znaczenie. Sztuczne materiały wpływają na smak wody, zmieniając ją i powodując, że koty nie chcą jej pić. Duża rolę odgrywa także kształt i wielkość miski.
Co zrobić jak kot mało pije?
Średniej wielkości kot potrzebuje około jednej szklanki wody dziennie, co przez wiele kotów jest nieosiągalne.
Podstawę żywienia powinna stanowić karma mokta, która sama w sobie zabiera już pewną ilość wody co sprawi, że będzie oprócz pożywienia będzie dostarczać także wody. W sklepach zoologicznych dostępne są także specjalny rodzaj karm w formie zup czy sosików, które przez większość mruczków jest wręcz uwielbianych. Dobrej jakości karma mokra zawiera w sobie około 70-80% wody. Taką wilgotnością cechuje się również mięso czy naturalne pokarmy pochodzenia zwierzęcego. To wystarczająca ilość, aby pokryć większość dziennego zapotrzebowania na wodę czworonoga.
Wymień miskę
Jeśli zauważysz, że Twój mruczek nie chce pić wody – wymień mu miskę, z której pije wodę. To właśnie ona może być problemem. Może materiał z którego jest wykonana zmienia smak powodując, że nie jest smaczna. Wybieraj te metalowe, szklane i ceramiczne. Jeśli to nie pomoże spróbuj przestawić miskę z wodą w inne miejsce. Lub spróbuj naczynia na wodę postawić w kilku różnych miejscach – to rozwiązanie ma dodatkowe plusy, ponieważ mruczek przemieszczając się po mieszkaniu będzie trafiał na miski z wodą. Zadbaj o to, aby woda w misce była zawsze świeża. Wymieniaj ją przynajmniej raz dziennie.
Fontanna zamiast miski
Wiele z kotów zamiast zwykłej miski z pewnością wybierze fontannę dla kotów. To rodzaj poidełka, który przypomina fontannę. Woda się leje co zachęca czworonoga do zainteresowania się a tym samym picia. Takie poidełko ma jeszcze jedną zaletę, ponieważ woda w niej trzymana dłużej zachowuje swoją świeżość.
Kocia rywalizacja
Kiedy w domu jest więcej niż jeden pupil może dochodzić między nimi do rywalizacji na różnym podłożu. Zdarza się, że jeden ze zwierząt jest zasobowym, który nie pozwala dojść do misek innemu. W tym wypadku należy zwiększyć liczbę misek tak, aby każdy z nich miał swoją, oddzielną
Jak sprawdzić czy kot za mało pije?
Najlepiej obserwować zachowanie naszego czworonoga i sprawdzać, czy pije on wodę. Weź pod uwagę jego dietę i to, ile powinien przyjmować płynów w ciągu dnia. Objawami odwodnienia jest suchość śluzówki, lepkość śliny, obniżona elastyczność skóry czy zaburzenia pracy serca. Niestety samodzielnie rozpoznać odwodnienie jest trudno, dlatego najlepiej skorzystać z pomocy lekarza weterynarii.
Dlaczego kot mnie liże?
Każdy z nas chociaż raz zastanawiał się, dlaczego kot nas liże. Koty w ciągu swojego dnia poświęcają bardzo dużo czasu na staranne mycie swojego futerka. Nikogo więc nie dziwi widok mruczka, który mozolnie liże sobie futro. Jednak niekiedy także nasze ręce mogą poczuć szorstki język. Aby zrozumieć, dlaczego kot liże człowieka należy przyjrzeć się komunikacji tych zwierząt, ponieważ nie jest to takie oczywiste jakby mogło się wydawać. Nie każdy z ludzi lubi dotyk szorstkiego języka, ponieważ dla wielu z nas ta sytuacja nie jest zbyt higieniczna. Jednak, jeśli liże Ci Twój mruczek, którego znasz i odpowiednio o niego dbasz to nie grozi Ci żadne niebezpieczeństwo, jednak pamiętaj o dokładnym myciu rąk czy skóry, która miała styczność z kocim językiem. Koty liżą się nawzajem, ponieważ:
- pielęgnują sobie sierść
- wzmacniają więź
- wyrażają tym samym znak sympatii
- rozpoznają zapachy
- pokrywają nieprzyjemne zapachy swoimi
Powody, dla których kot Cię liżę
Przyczyn takiego zachowania jest wiele i nie zawsze są one wywołane przez pozytywne emocje.
Okazywanie zaufania
Lizanie w języku kocim jest formą zaufania, akceptacji i sympatii. Twój kot darzący Cię bezgraniczną miłością będzie Cię także obdarowywał swoim zaufaniem. Często możesz spotkać się z sytuacją, kiedy głaszczesz kota a on zaczyna Cię lizać. To oznaka, że jest szczęśliwy. Nie oznacza to jednak, że każdy mruczek w ten sposób będzie to wyrażał. Dlatego jeśli Twój pupil zalicza się do tych nieliżących to nie martw się – nie oznacza to, że Cię nie kocha.
Znakowanie terytorium
Koty to zwierzęta terytorialne. Ty jako członek ich stada, osoba, którą obdarzam swoim zaufaniem i miłością także musisz być odpowiednio oznakowany. Liżąc Cię Twój mruczek mówi “Ten człowiek jest mój i należy do mnie”. Zwierzęta mają znacznie lepiej wyostrzony zmysł węchu przez co odczytują takie informacje zawarte w różnych zapachach. Kocia ślina zawiera w sobie dużą dawkę feromonów.
Pielęgnacja
W kocim języku wspólne mycie się i pielęgnowanie futerek to oznaka sympatii i bliskich relacji. Dlatego liżąc się właśnie może to chcieć Ci przekazać.
Dlaczego kot mnie gryzie?
Gryzienie nie zawsze to przejaw agresji o czym należy pamiętać. Niektórym kotom od czasu do czasu zdarza się chwytać zębami właściciela lub łapami, gdy ten się z nimi bawi lub je głaszcze. Przyczyny, dlaczego kot nas gryzie mogą być różne.
Niezaspokojone potrzeby
To jeden z powodów, dla których Twój mruczek może używać zębów. Pomimo tego, że to słodka puchata kulka nie można zapomnieć o tym, że to drapieżnik, w którym do dnia dzisiejszego płynie mocny instynkt łowiecki. My jako opiekunowie powinniśmy zrozumieć potrzeby naszego czworonoga i w miare jak najbardziej je zaspokoić. Instynkt łowiecki powinien być zaspokojony poprzez zabawę. Przyczyną gryzienia może być więc niezaspokojenie potrzeb łowieckich, zbyt mała liczba zabawek czy niepoświęcanie wystarczającej ilości czasu swojemu pupilowi.
Brak socjalizacji – zwierzęta, które były porzucone, lub zbyt szybko zostały od mamy odebrane mogą mieć problem z socjalizacją. W takich sytuacjach kot nie został nauczony jak odpowiednio używać zębów i z jaką siłą ugryźć, aby nie wyrządzić krzywdy. To właśnie przy mamie i rodzeństwie zwierzaki uczą się takich rzeczy w dzieciństwie. Jeśli jednak ich dzieciństwo nie wyglądało tak jak powinno to mruczek po prostu może nie wiedzieć co robi źle i stopniowo należy go naprowadzać co jest w porządku a co nie. Nie używaj przy tym agresji ani słownej, ani fizycznej. Nie karć czworonoga, ponieważ on nie wie co robi źle. Poczuje się zraniony bezpodstawnie co może odbić się również na jego psychice.
Brak ochoty na kontakt
Niektóre koty nie należą do tych, które całymi dniami wylegiwać by się na kolanach właściciela i były głaskane. Niektóre z nich mogą więc używać zębów, aby pokazać swoje niezadowolenie i chęć przerwania zaistniałej sytuacji. Pamiętaj, że nie wolno zmuszać zwierzaka do niczego. Jeśli nie ma ochoty na przytulasy to po prostu odpuść i to uszanuj.
Gryzienie może mieć także podłoże bólowe i stresowe. W sytuacji, gdzie mruczek źle się czuje i go coś boli może reagować samoobroną używając zębów. To samo tyczy się sytuacji, gdzie kociak się boi i stresuje, bądź jest daną sytuacją sfrustrowany.
Jak oduczyć gryzienia?
Aby oduczyć kota lub przynajmniej spróbować oduczyć kota gryzienia musisz poznać przyczynę, która to zachowanie wywołuje.
Skontaktuj się także z lekarzem weterynarii, który wykluczy ból i ewentualną chorobę Twojego czworonoga. Niekiedy objawy są mało widoczne lub niewidoczne. Może się okazać, że problem leży po stronie nieodpowiedniej socjalizacji i trudnej przeszłości. Wówczas możesz skorzystać z porady behawiorysty jak stopniowo nauczyć mruczka kontrolować siłę ugryzienia i nie reagować na wszystko za pomocą zębów i pazurów. Ważne, aby zrozumieć, że to nie wina kota. Przecież my też byśmy nie umieli wielu rzeczy, gdyby nasi rodzice lub rodzeństwo prawda? A teraz wyobraź sobie, że dorastałeś od bobasa bez nich. Wiele z Twoich reakcji byłaby zupełnie inna niż teraz i z pewnością niektórych rzeczy po prostu byśmy nie umieli i nie rozumieli. Problemem może być także zbyt mała ilość czasu, który poświęcasz pupilowi. Koty także potrzebują Twojej uwagi, czasu i zainteresowania. Chętnie pobawią się z Tobą zaspokajając swoje potrzeby łowieckie i po prostu porobią z Tobą kocio-ludzkie rzeczy. Jeśli problem leży w tym, no to cóż – musisz znaleźć więcej czasu dla swojego czworonoga, bo to właśnie Ty jesteś za niego odpowiedzialny. Takie traktowanie kota, nie poświęcając mu uwagi może doprowadzić do jeszcze większych problemów – zarówno psychicznych, jak i fizycznych.
Które koty nie uczulają?
Szacuje się, że około 10% społeczeństwa ma problem z alergią na koty. Niestety, wbrew rozczarowaniom nie ma rasy, która nie uczula. Ale istnieją rasy, które są bardziej lub mniej wskazane dla alergików. Alergenem są białka, które są w kociej ślinie, łoju naskórnym czy moczu. Dlatego to, czy kot posiada sierść, włosy czy w ogóle jej nie posiada nie ma większego znaczenia.
Koty, które polecane są dla alergików produkują mniejszą ilość alergicznych białek. Co ciekawe kotki produkują mniej białka, które uczula niż kocury. To czy kot jest sterylizowany i kastrowany także ma znaczenie, ponieważ po wykonaniu takiego zabiegu produkcja białek Fel d 1 i Fel d 4 spada. Także kolor sierści ma znaczenie. Umaszczenie jasne, najlepiej białe produkuje najmniej alergenów spośród innych umaszczeń.
Kot sfinks
Koło tych kotów z pewnością nie da się przejść obojętnie. Sfinks jest kotem, który nie posiada włosów. Nazwa nie pochodzi jednak od miejsca, z którego zwierzęta te pochodzą. Początkowo nazywane były kotami księżycowymi, co nawiązywało do ich kosmicznego wyglądu. Jednak nazwa sfinks pochodzi od sposobu, w jaki kot położył się podczas gdy zebrani debatowali nad jego nazwa.
Kot bengalski
Dziki wygląd kota bengalskiego urzeka i podbija serca coraz większemu gronu. Koty bengalskie to niezwykle czułe, łagodne i przyjazne mruczki, które mocno przywiązują się do opiekunów i domagają się od nich uwagi. W stosunku do obcych mogą być z początku nieufne i ostrożne. Jednak jak zaufają stają się cudownymi zwierzakami domowymi. Pomimo swojej niezależności to koty, które potrzebują obecności właściciela.
Kot balijski
To długowłosa rasa kota, która na pierwszy rzut oka, przez długość niechętnie wybierana jest przez alergików. To niezwykle towarzyska rasa, która ukierunkowana jest na kontakt z człowiekiem. W porównaniu do wszystkich ras pochodzących z Dalekiego Wschodu ta rasa nie wyróżnia się niezależnym charakterem, ponieważ wbrew pozorom rasa ta nie pochodzi z Indonezji. Powstała w wyniku celowych hodowli, aby uzyskać koty syjamskie o dłuższym włosie.
Balijczyki uwielbiają kontakt z opiekunem. Same także domagają się kontaktu i atencji. To wesołe, żywe i pełne temperamentu zwierzaki. Mocno przywiązuje się do wszystkich domowników, jednak spośród nich wybiera jednego właściciela, którym darzy szczególnie mocnym uczuciem. Kot balijski jest kuzynem kota syjamskiego.
Kot orientalny
To towarzyskie mruczki, które wyróżniają się także silnym temperamentem. Rasa ta uwielbia się bawić i uczestniczyć we wszystkich zajęciach domowych. Kot orientalny mocno przywiązuje się do właściciela, którym chętnie towarzyszy. Rasa ta nie przepada za samotnością. Na głównego opiekuna najczęściej wybiera jedną osobę, którą obdarza ponadprzeciętny, uczuciem. Kot orientalny chociaż nazwa wskazuje na jego orientalne korzenie tak naprawdę pochodzi z Wielkiej Brytanii. Rasa ta powstała na skutek skrzyżowania kota syjamskiego z innymi rasami. Kot orientalny jest średniej wielkości, ale przy tym dość muskularnym kotem pełnym dźwięku. Posiadają charakterystyczną głowę w kształcie klina.
Uszy są w kształcie migdałków, skośno osadzone. Cała budowa kota jest smukła.
Czemu kot macha ogonem?
Kocia komunikacja to podstawa ich języka. My jako opiekunowie powinniśmy go znać, rozumieć i potrafić wyczytać z różnego zachowania naszych podopiecznych. To także klucz i podstawa, która posłuży nam do zbudowania prawdziwej relacji. Koci ogon podobnie zresztą jak i psi spełnia wiele kluczowych funkcji. Ogo to także ważna część, ponieważ to właśnie on pomaga utrzymać równowagę zwierzakowi podczas chodzenia czy biegania. Oprócz tego ogon służy także do wyrażania emocji i porozumiewania się z przedstawicielami tego samego gatunku, ale także i z nami. Machanie ogon przyjmuje także kilka różnych form, a każda z nich oznacza coś innego. Machanie ogona może świadczyć o wewnętrznym konflikcie, sprzecznych emocji.
Ogon wyprostowany pionowo
Ogon ustawiony pionowo oznacza pozytywny nastrój naszego czworonoga. Jego humor jest radosny a sam kot jest przyjaźnie nastawiony. Często można zauważyć taki ogon, kiedy wracasz do domu po całym dniu nieobecności a mruczek wita Cię z radośnie podniesionym ogonem. Wówczas można zauważyć także delikatne drgania ogonem, jednak nie jest to tylko machanie.
Machanie samą końcówką
Oznacza to wówczas, że kot jest czymś niezwykle zainteresowany.
Ogon nastroszony
Świadczy o niepokoju oraz negatywnych emocjach jakie w danej chwili mruczek przeżywa. Przy takim ogonie istnieje także duże ryzyko ataku. Najlepiej wówczas nie podchodzić do pupila a dać mu czas na uspokojenie. Nagłe podejście może skończyć się atakiem.
Ogon luźno opuszczony
Jest to neutralna pozycja naszego mruczka. Oznacza spokój i zrelaksowanie.
Silne ruchy ogona
Kotem targają wówczas negatywne emocje. Może to być złość, frustracja i gniew.
Machanie ogonem na boki
Zazwyczaj można obserwować to zachowanie podczas zabawy czy zabawy w polowanie. Często mruczki obserwując ptaki czy inne małe gryzonie mogą takich ruch wykonywać co świadczy o ich podekscytowaniu. Niektóre rasy nie posiadają ogona lub jest on zaledwie szczątkowy. Między innymi do tych kotów zaliczają się bobtaile i manxy. Co ciekawe koty te już się tak rodzą, ponieważ posiadają anomalie genetyczną, która powoduje, że ich ogon jest zaledwie szczątkowy.
Poznaj zachowanie swojego kota
Jak widzisz komunikacja kotów jest niezwykle złożona. Nie komunikują się one jedynie za pomocą miauczenia, ale także wielu sytuacji i ruchów ciała. Ty jako opiekun powinieneś umieć rozpoznać poszczególne zachowania i wiedzieć co Twój mruczek próbuje Ci przekazać, bo w wielu sytuacjach to coś więcej niż machanie ogonem i możesz ukrócić wielu niepotrzebnych zachowań. Jeśli do tej pory nie wiedziałeś co oznaczają poszczególne zachowania to warto nadrobić straconą wiedzę, ponieważ wpłynie to korzystnie na Waszą relację, umocni ją.